Warta prawdziwie Honorowa
Warta prawdziwie Honorowa
seawolf seawolf
4011
BLOG

Warta naprawdę Honorowa

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 29

 Dzisiaj nie zamierzam się wyzłośliwiać, obśmiewać cyngli z Wyborczej, czy też jątrząco wytykać obecnemu Panu Prezydentowi, oby żył wiecznie, braki w kulturze i wykształceniu, czy, ogólniej tzw. buractwo, coś, co trudno zdefiniować, ale łatwo zauważyć, bo aż bije po oczach.

 

Dzisiaj mam okazję i przyjemność skrobnąć kilka słów o ludziach wybitnych.  

 

Dzisiaj chciałbym zwyczajnie podziękować wspaniałym ludziom za ich piękny gest. Czytam, że 160 odznaczonych przez Mojego Prezydenta oddało mu cześć, trzymając wartę honorową. Zebrani przed pomnikiem Prymasa Stefana Wyszyńskiego, przemaszerowali pod Pałac Prezydencki. Uformowani w dwuszeregu uczestnicy warty uczcili minutą ciszy moment, w którym 10 kwietnia 2010 r. doszło do katastrofy.

 

Pani Łaniewska odczytała apel, w którym czytamy:

 

Święto Wojska Polskiego obchodzone w rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920 roku, wielkiego zwycięstwa, które oddaliło bolszewicką nawałę od Polski i od całej Europy, powinno skłaniać do zadumy nad niedawną historią i nad dzisiejszą My, uhonorowani orderami i odznaczeniami za zasługi dla Rzeczpospolitej, stajemy w tym dniu uroczystym na Warcie Honorowej składając hołd delegatom narodu poległym 10 kwietnia 2010 roku w drodze do Katynia: Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych, Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu, Jego Małżonce, Generalicji i wszystkim uczestnikom tragicznego lotu. W tym miejscu szczególnym, ponawiając apel o godne uczczenie ofiar wielkiej tragedii narodowej pomnikiem na Krakowskim Przedmieściu, powtarzamy zobowiązanie, które pozostawił nam ś.p. Prezydent Polski profesor Lech Kaczyński:

Będę robił wszystko, żeby Nasz Kraj szedł drogą demokracji, aby Polskie Państwo było silne, aby potrafiło chronić słabszych, aby traktowało swoich obywateli równo, aby zwyciężyła uczciwość, a nie cynizm i draństwo.

Warszawa 15 sierpnia, 2011 r.

 

Co tu dodać? To zobowiązanie starczy za wszystkie programy.

 

Przeważnie czytam wiadomości z Polski z rozbawieniem, czasem z wściekłością, aż mi się klawiatura grzeje od komentowania. Dzisiaj zaś czuję wdzięczność, szacunek i dumę. Mój Prezydent Lech Kaczyński odznaczył właściwych ludzi. Najlepszych.

 

Dziękuję!

 

Następna dobra wiadomość- jak czytam, Andrzej Gwiazda kandyduje z ramienia PiS do Senatu. Choćbyśmy długo i wytrwale szukali, nie znaleźlibyśmy kandydata równie zasłużonego i nieskazitelnego, jak Pan Andrzej. Bardzo się cieszę. Żałuję, że nie będę mógł osobiście oddać głosu na niego, niestety, patrzę na rozkład swego statku, będę w morzu, dopływamy do Indii dopiero 10. taki już los marynarza, nie mogę „naszym” pomóc w żaden inny sposób, jak swoim pisaniem z daleka. Pamiętam, jaki byłem wściekły na swoim poprzednim statku, jak akurat w czasie pierwszej tury cumowaliśmy na jakeś małej wysepce greckiej, gdzie nie było żadnego konsulatu, akurat pomiędzy Atenami i Istanbulem, jako następnym portem. Mogłem jedynie bezsilnie zgrzytać zębami.

 

Na szczęście zdążyłem wrócić na drugą turę i jeszcze nawet wskoczyć na zastępstwo do komisji. Akurat w jakimś „czerwonym” okręgu, gdzie przerżnęliśmy szpetnie, jakieś stare ZSMPowskie osiedle, no, ale co zrobić.

 

Inna dobra wiadomość, to, jak widzę, kandydatura prof. Kołowrockiego z mojej dawnej szkółki, Akademii Morskiej, znakomitego faceta, którego miałem okazję poznać i posłuchać swego czasu, również trzymam kciuki!

 

Przerżniemy, to przerżniemy, trudno, ale kandydatów mamy naprawdę super! Łatwo się nie poddamy.

 

No i jeszcze parę słów o Pani Ani Walentynowicz, miałaby dzisiaj urodziny... Pamiętam jej pogrzeb, na którym byliśmy całą rodziną... Ech, nie będę więcej pisał, bo mi się stewardzi czyszczący dywan przy moim biurze dziwnie patrzą, co się Sir Tomowi stało, że płacze przy komputerze. Autorytet ucierpi... Wystarczy na dzisiaj.

 

P.S. Poniedziałek, zatem zapraszam do felietonu w Rzepie ( to znaczy, jakoś na razie nie wisi, zapewne wyparty przez wspomnienie o 15 sierpnia, ale może zawiśnie później).

http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf

oraz w Freepl.info, o rządzie uśmiechniętych idiotów

 

http://freepl.info/seawolf

 

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

http://seawolf.salon24.pl/

 

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka