seawolf seawolf
3152
BLOG

Wstyd Sadurskiego

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 34

Zdumiewa, jak można być profesorem kilku uniwersytetów i nie mieć podstawowej wiedzy o historii swego narodu, bądź też świadomie wprowadzać ludzi w błąd. Nie wiadomo właściwie, co lepsze, ignorancja, czy nieuczciwość intelektualna i manipulacja. Niechaj sobie Pan Profesor wybierze, z czym się lepiej czuje i co mu bardziej pasuje, jak już tak koniecznie musi się za coś wstydzić.

Oczywiście, prof. Sadurski wraca do niesławnych przeprosin Prezydenta Bul- Komorowskiego za Jedwabne. Przeprosin właściwie nie wiadomo, w czyim imieniu, czy państwa, czy etnicznego narodu, a jeśli tak, to, według jakich kryteriów określa przynależność do tegoż?

Jeśli traktować pojęcie narodu szeroko, to dotyczy to również wszystkich, którzy na przestrzeni wieków przyjęli polska narodowość, spolszczyli nazwisko, albo i nie. Wówczas dochodzi do takich paradoksów, że wśród winnych mordu w Jedwabnem znaleźć możemy przysłowiowego już Emanuela Olisadebe, Normana Daviesa, Jerzego Urbana, Adama Michnika wraz z całą „zasłużoną” rodziną, Panią Dziadzię, First Lady wraz ze swoja ukorzenioną ubecką dynastią, Alinę Całą, Halinę Łuczywo, Seweryna Blumsztajna i setkę innych, co nazwisko, to większy paradoks. Oto galeria „zbrodniarzy”!

Jeśli zaś obciążać winą za mord tylko etnicznych Polaków, to nieuchronnie wpada się w pułapkę- bo trzeba grzebać ludziom z życiorysach i w bieliźnie, Polak, czy też nie Polak. Ma przepraszać, czy tez jego trzeba przepraszać. Jak się tak zastanowić, to owi zamordowani Żydzi, jako obywatele polscy również sami siebie powinni przepraszać pośmiertnie. No, bo byli obywatelami Polski, czy nie? Znaczy, Polacy żydowskiego pochodzenia? A co, może to gorsi Polacy, co?

Acha, i tu otwieramy puszkę Pandory, czy też puszkę z Pandorą, jak mawiają niektórzy. Bo w istocie obywatelami Polski nie byli ani oni, ani ich oprawcy. Tak! Z prostego powodu. Polski wtedy nie było. Był rząd na uchodźstwie. Był Delegat Rządu na Kraj. Ale Polski, jako kraju z własną policją, sądami, aresztami, nie było. Była Generalna Gubernia rządzona przez dr Hansa Franka, a na wschodzie socjalistyczne republiki białoruska i ukraińska, w teorii. Potem były dystrykty niemieckie. Zatem jedynymi państwami, które mogłyby ponosić odpowiedzialność prawną za wszystko, co się na tych terenach działo, była Niemiecka Rzesza, której prawnym spadkobierca są dzisiejsze Niemcy, oraz Socjalistyczne Republiki Białoruska i Ukraińska, której prawnymi spadkobiercami są dzisiejsze Białoruś i Ukraina. No i Litwa, na swoim kawałku Wileńszczyzny. No i ewentualnie Rosja, jako spadkobierca Związku Sowieckiego.

Polska w tym układzie w ogóle nie występuje, jako kandydat do odpowiadania za cokolwiek, czy przepraszania za cokolwiek. Sorry, zły adres.

Sadurski podaje przykłady, a jakże- USA przepraszały swoich japońskich obywateli za prześladowania i internowania za samą narodowość, Australia przepraszała swoich Aborygenów za eksterminację i wynaradawianie. Jak najbardziej! Świetny przykład! Suwerenne państwo przepraszało za swoje postępki. Tyle, że ani USA nie były okupowane, ani Australia. To, co robiły, wynikało z ich wyboru, z ich decyzji i było robione rękami ich aparatu przemocy, policji wojska, administracji.

Do Polski lat wojennych nie pasuje to nijak. Żeby jeszcze pogrom nastąpił z rozkazu Delegata Rządu na Uchodźstwie na Kraj, rękami lokalnych oddziałów Związku Walki Zbrojnej, czy Armii Krajowej, owszem, wtedy proszę bardzo, państwo polskie w osobie Pana Prezydenta, oby żył wiecznie, powinno przeprosić.

Ale, jak wiemy, ten przypadek tu nie zachodzi. Zachodzi jedynie przypadek wciskania nam dziecka w brzuch.

Jak już wspominałem, mnie proszę to tego nie mieszać. Mnie, ani mojego świętej pamięci Dziadka zabitego w obozie, ani Taty, uciekającego z Zamojszczyzny przed zniemczeniem, ani Mamy uciekającej przed sowieckimi sołdatami. Bo, jak się, q.., odwinę, to parę paragrafów naruszę, z naruszaniem czci Głowy Państwa na czele.

http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

http://seawolf.salon24.pl/

 

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka