seawolf seawolf
439
BLOG

Owsiak i Blida- wunderwaffe

seawolf seawolf Polityka Obserwuj notkę 43

Już wiemy, czym uderzą sily reprezentowane przez projekt zwany umownie Platforma Obywatelską – Barbarą Blidą i Orkiestrą Owsiaka, która , cóz za zbieg okoliczności, „zagra” akurat 4 lipca! Ależ musiał być Owsiak zaskoczony, gdy w trakcie przygotowań uświadomił sobie ta zabawną, przypadkową zbieżność dat! Ciekawe, gdyby nie było drugiej tury, czy koncert odbyłby się mimo to? Czy powodzianie dostaliby pieniądze mimo wszystko?

Jakie jest największe zmartwienie sztabu wyborczego Komorowskiego? Oczywiście, poza tym, że kandydatem jest właśnie Bronisław Komorowski? Po pierwsze frekwencja, po drugie , wygasający strach przed Kaczyńskim, który wobec histerycznej agresji PO jest ostoja spokoju i koncyliacyjności. A zatem voila- na frekwencje mamy szlachetny festyn, który ma wyciągnąć przeważnie młodych ludzi z domów, dając im w dodatku nimb szlachetności i wzniosłych intencji, na zanikający strach zaś odgrzebano i otrzepano z kurzu i liści sprawę Blidy.

Jeśli ni stąd, nie zowąd to samo zdanie w tym samym czasie zaczynają powtarzać różni ludzie, teoretycznie nie powiązani z sobą, to znaczy, że to zdanie zostało wymyślone i podane do rozpowszechniania przez jakieś centrum decyzyjne. Czy to jest sztab wyborczy jednego z kandydatów, czy jakieś gremium, które ten sztab trzyma na krótkiej smyczy, nie wiadomo, ale przypadku w tym nie ma, to pewne.

Co robily gazety, blogerzy, dziennikarze w cisze wyborczą? Ano, wypełniali czas pisaniem o swoich kotach i pieskach, pisali o swoich podróżach, niżej podpisany snuł morskie opowieści po „Queen Elisabeth” i „Normandy”. Takim wypelnianiem czasu zajęli się tez redaktorzy ze Swiątyni Antypisa z ulicy Czerskiej- ot, zupełnym przypadkiem odkopali spod lisci i pajeczyn sprawe Barbary Blidy. Sprytnie,. Przecież nie zlamali żadnej ciszy wyborczej, ani nic takiego, prawda? Ot, przypadkiem Arcykapłan Antypisa wspomina, że konieczna jest mobilizacja, bo IV RP zabiii… iła Baa rbare Bll, blll, iide. Ot , przypadkiem wspomina o tym tez kandydat Komorowski. Jestem przekonany, ze przez najbliższe 2 tygodnie przeczytamy jeszcze niejeden przypadkowy artykuł o Blidzie, w tym na 100% jeden w Wyborczej w czasie ciszy wyborczej. Normalnie rozpamiętywanie śmierci sprzed lat jest w tej gazecie uznawane za skrajne wstecznictwo, jadowity, jałowy antykomunizm, objaw schizofrenii, uleganie najciemniejszym stronom natury ludzkiej, a nawet, strach nawet to pisać, antysemityzm i ponowne krzyżowanie naszego pana Jezusa, i jego przedstawiciela na ziemie przemyska, który swego czasu, bez swojej zgody i wiedzy otrzymał pseudo „Filozof”.

Ale ta akurat śmierć jest godna wspomnienia i drobiazgowej analizy, czy ślad prochu jest podłużny, czy tez może poprzeczny, czy ktoś stał pół metra w lewo, czy w prawo, kto wtedy był ministrem… Śmierci Michniewicza, prokurator zaszczutej przez PO, próby samobójstwa Sumlińskiego nikt w Wyborczej nie rozstrząsa, bo niby i po co?

I pomyśleć, że winą ABW było wyłącznie to, że nie zastosowało procedury i nie skuło Barbary Blidy i nie przeszukało drobiazgowo. Ale by się wtedy działo! Jeśłi banalnie obsmarkana Sawicka przechyliła szalę zwycięstwa na strone PO, to jaką siłe razenia miałaby szlochająca spazmatycznie przed kamerami Blida, pokazująca otarcia naskórka od kajdanek!! Obok Kalisz i Szmajdziński w niemym zdumieniu i zgrozie, nie mogący znaleźć słów oddających ich oburzenie, co najwyżej rozkładający ręce, niczym Marek Antoniusz przemawiający do ludu rzymskiego przy ciele Cezara. A na zapleczu ambulans czekający na spodziewane zasłabnięcie, wariant zresztą zastosowany w przypadku Sawickiej.

Nawiasem mówiąc, Pani Blida miała straszliwego pecha, miał być siniak, a trafiła w aorte, szansa jedna na milion….. Hieny nie zmarnowały takiej okazji…. Wyciskaja z tej śmierci wszystko do dzisiaj, to, znaczy , gdzieś tak za dwa tygodnie fala wspomnień opadnie i w końcu zaniknie, bo ile w końcu można robić z siebie i czytelników idiotów, zwłaszcza że 4 lipca po 20.05 już nie będzie po co?

 

 

seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka